goniący auto na rowerze affleck nie pozostawia żadnych wątpliwości z jaką odmianą amerykańskiego kina grozy zrazu będziemy tutaj obcowali: Defibrylator 3.
ps. Reanimacja, zresztą.. na rowerku z siodełkiem (i z przerzutkami) to każdy by se za takim samochodzikiem pogonił w te czy we w te, wy mi pokażcie takiego, który wsiadłby na rowerek bez siodełka (i bez przerzutek) - odpowiedzi typu Jackass Forever nie będą brane pod uwagę jako iż ci kolesie naprawdę istnieli - na tour de france się nawrócę, zdejmę koszulkę lidera, jak kominiarą rzucę nią o ziemię, odtempoholizuję się, przyklęknę i oddam mu pokłon, a nawet dziesięć.